Rozszerzamy rzeczywistość…

AR w edukacji…czyli rozszerzamy rzeczywistość
Coraz częściej spotykamy się z pojęciem AR w edukacji, są specjalne aplikacje, powstają narzędzia dydaktyczne wykorzystujące technologię AR…warto przyjrzeć się temu tematowi z bliska. W tym wpisie skupię się na tych rozwiązaniach, które sprawdziłam w pracy z dziećmi przedszkolnymi i wczesnoszkolnymi.
Rozszerzona rzeczywistość przez dziecko namalowana…
Pierwszy raz z AR zetknęłam się dzięki aplikacji Quiver.
Było to kilka lat temu, wtedy aplikacja wywarła na mnie ogromne wrażenie i nadal chętnie wykorzystuję ją, kiedy prowadzę warsztaty z dziećmi. O co chodzi w tej aplikacji? Na początku musimy wydrukować specjalną „kolorowankę”, wybierając z dostępnych na stronie quivervision.com obrazków. Część kolorowanek jest bezpłatnych (na początek warto te wybierać), sporo jest jednak płatnych. Kiedy mamy już wydrukowany obrazek, dzieci kolorują go, a następnie skanują tabletem lub smartfonem, przy pomocy wyżej wymienionej aplikacji. Aplikacja powoduje, że nasz pokolorowany rysunek „ożywa”, staje się przestrzenny. Fakt, że to dziecko samodzielnie koloruje obrazek, potęguje efekt wow u najmłodszych, bo widzą swoje własne dzieło…sprawia to również, że znacznie staranniej wykonują pracę, więc nawet dzieci, które nie lubią ćwiczeń grafomotorycznych, chętnie dopominają się o obrazki do pokolorowania.
Krążki AR…aktywności dla najmłodszych
Krążki AR, to małe, czarne krążki, z nadrukowanymi na nich białymi wzorami, które po zeskanowaniu specjalną aplikacją zamieniają się w naturalistycznie wyglądające zwierzęta, znaki drogowe, warzywa, owoce…i jeszcze troszkę można by było powymieniać. Żeby skorzystać z krążków należy pobrać bezpłatną aplikację PuzzleAR:
Interfejs aplikacji jest bardzo czytelny i nawet jeśli nie zapoznamy się wcześniej z instrukcją, nie będziemy mieć problemów z jej obsługą. Apka jest w języku polskim, możemy wybrać opcję z przypisanymi krążkom obiektami, dopasowaną do przygotowanych scenariuszy zajęć, lub opcję, w której to my przypisujemy wybrany obiekt do odpowiedniego krążka. Teraz wystarczy nacisnąć „start” i zeskanować znacznik AR na krążku (nakierować obiektyw aparatu urządzenia mobilnego na krążek). Jeśli zrobimy to dokładnie, to pojawi się przypisany do tego krążka obiekt. Poruszając smartfonem czy tabletem możemy zobaczyć obiekt pod różnym kątem, z różnych stron. Przy niektórych obiektach (np.: zwierzętach), pojawia się ikonka – głośnik, dotykając jej, usłyszymy dźwięk, który wydaje wybrany przez nas obiekt…krążki idealnie sprawdzą się w edukacji najmłodszych…jedyny minus, to fakt, że są dostępne jako element składowy zestawu Mini mata do kodowania, nie można ich kupić osobno. Jeśli mata nie jest nam potrzebna, to warto zainteresować się Puzzlami AR, które działają analogicznie do krążków. Dokładnie opisuję je pod zdjęciami.
Puzzle AR…nie tylko z robotami
Jak spojrzymy na Puzzle AR, to możemy pomyśleć…to do Ozobota…nie koniecznie. Oczywiście Puzzle AR są kompatybilne z Puzzlami do Ozobota i super dopełniają pracę z nimi i z robotem, ale równie dobrze możemy ich używać samodzielnie. Kształt puzzli sprawia, że możemy je łatwo łączyć (jak to puzzle?) i tworzyć kompozycję lub ciąg obiektów, np.: układ pokarmowy, pary: obrazek – trudność ortograficzna, a w przypadku przedszkolaków np.: proces lepienia bałwana. Puzzle AR są na pewno rozwojowe, bo galeria obiektów stale jest rozszerzana. W tym momencie najbardziej wykorzystają ją nauczyciele przedszkoli i nauczyciele wczesnoszkolni, ale w najbliższej przyszłości pojawią się obiekty, które będą mogli wykorzystywać na swoich zajęciach nauczyciele przedmiotowi.
Puzzle są dostępne na stronie EduSense.

Apollo’sMoon…czyli „lot” Saturnem 5
Apollo’sMoon, to polska aplikacja, która naprawdę robi wrażenie. Dopracowana, atrakcyjna wizualnie, bezpłatna…mały minus za brak języka polskiego i ciężar aplikacji…ale na pewno warto ją przetestować.
Znajdziecie ją tutaj:
Apka, podobnie jak w przypadku aplikacji PuzzleAR jest bardzo intuicyjna, nie powinniście mieć najmniejszych problemów z jej obsługą. Po wybraniu jednej z opcji, ustawieniu urządzenia mobilnego w odpowiedni sposób i pojawieniu się wirtualnego obiektu, możemy kliknąć w pojawiające się na nim znaczniki i przeczytać dodatkowe informacje, dotyczące wybranego obiektu.
A Wy…macie jakąś ulubioną apkę AR? Jeśli tak, to podzielcie się nią, proszę w komentarzu
Kategorie:

Jedna odpowiedź do “Rozszerzamy rzeczywistość…”

  1. Avatar for Anna Świć Unknown pisze:

    To jest fantastyczne!!! Dziękuję bardzo za ten artykuł.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *