Tabliczka mnożenia inaczej…czyli gramy w „Mistrza mnożenia”

Tabliczka mnożenia inaczej…czyli gra, w której mnożymy, mnożymy i jeszcze raz mnożymy…a przy okazji logicznie myślimy, szukamy różnych możliwości i rozwiązań.

Plansza, kostka i pionki…tyle wystarczy
 
 
Zaczynamy od ułożenia planszy do gry. Na podobnej zasadzie układaliśmy już plansze przy innych propozycjach gier. Wielkość planszy może być różna, ale lepsza będzie z takich większych. Potrzebujemy kilku kompletów tabliczek z cyframi z zestawu edukacyjnego Mistrzów Kodowania, lub kartek z napisanymi cyframi. Odkładamy tabliczki z cyfrą 1 – nie będą nam potrzebne. Testując grę z synkiem ułożyłam też 1 i „w praniu” wyszło, że nie ma możliwości wykorzystania ich w trakcie gry.
Pionki…poszliśmy w minimalizm
Do gry potrzebne są pionki, w tylu kolorach, ile będzie grających zespołów. Każdy zespół będzie potrzebował kilkanaście pionków. W rolę pionków mogą wcielić się klocki, plastikowe kubeczki, duże guziki…u nas minimalistycznie, czyli kolorowe mistrzowskie kwadraty. Każdy zespół otrzymał kwadraty w innym kolorze i będzie układał je na wybranych polach planszy, tak jakby kładł na nich pionka.
Kostki dwie, liczby dwie, wybieramy jedną
W trakcie gry będziemy używać dwóch kostek, które posłużą nam do utworzenia liczby. Rzucamy kostkami i patrzymy co wypadło. Wynik jednej z nich to będą dziesiątki w liczbie, wynik drugiej, to jedności, sami decydujemy, który jaką przyjmie rolę. Przykładowo: jeśli w wyniku rzutu kostkami otrzymamy 2 i 5, to możemy zdecydować się na liczbę 25, lub liczbę 52. Którą powinniśmy wybrać? Czy jest to obojętne?…ta liczba jest wynikiem pomnożenia dwóch cyfr, więc jeśli wybierzemy 25, to uda nam się 2 takie cyfry znaleźć, jedna to będzie 5, druga, w tym przypadku również 5 i na dwóch tabliczkach z cyframi 5 będziemy kłaść po jednym pionku. Gdybyśmy wybrali liczbę 52, to stracilibyśmy kolejkę, ponieważ nie ma dwóch tabliczek z takimi cyframi, które pomnożone przez siebie dałyby wynik 52.
Czerwone płytki (pionki) zostały położone na tabliczkach z cyframi 5, bo 5 pomnożone przez 5, daje liczbę 25.
Przeanalizujmy jeszcze jeden przykładowy wynik rzutu kostkami: otrzymujemy 2 i 1. Jakie mamy możliwości? W tym przypadku możemy utworzyć liczbę 12, lub liczbę 21. W pierwszym przypadku będziemy poszukiwać tabliczek 3 i 4, bo pomnożenie ich da nam wynik 12. Równie dobrze pionki moglibyśmy położyć na 6 i 2, bo też pomnożone przez siebie dadzą 12. Decydując się na liczbę 21 możliwość będzie jedna, pionki można położyć na 3 i 7. Co wybierzemy będzie zależne od tego, które cyfry zostały jeszcze na planszy…trzeba pokombinować, posprawdzać różne opcje. W sytuacji gdy wylosujemy takie cyfry, z których utworzone liczby nie są podzielne przez żadną z cyfr na tabliczkach na planszy, tracimy kolejkę. Jakie to mogą być przykładowo cyfry? 1 i 1, bo 11 nie będzie wynikiem mnożenia dwóch cyfr z naszej planszy, albo 1 i 3. Zarówno 13, jak i 31 nie spowodują postawienia pionków na tabliczkach.
Wygrywa ten zespół, któremu uda się położyć więcej pionków na planszy.
Możliwe modyfikacje gry
Decydując się na tradycyjne kostki największą, możliwą do otrzymania liczbą będzie 66, jeśli chcemy otrzymać większe, jedną lub dwie kostki musimy zastąpić kostkami dziewięciościennymi. Innym rozwiązaniem może być losowanie dwóch tabliczek z zestawu tabliczek 1-9, lub losowanie dwóch karteczek z napisanymi cyframi.
Kiedy na planszy wybór cyfr znacznie się zmniejszy, możemy kilka tabliczek przekręcić na drugą stronę i wprowadzić zasadę „mydła”, czyli, taka tabliczka może być uznana za dowolną wybraną przez gracza cyfrę.
Kategorie: gry mata edukacyjna

2 odpowiedzi na “Tabliczka mnożenia inaczej…czyli gramy w „Mistrza mnożenia””

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *