Mucha wyszła…a właściwie „do koszyka”…świąteczna wersja popularnej zabawy

„Mucha wyszła” to gra, którą pierwszy raz zobaczyłam na blogu „Zamiast Kserówki” i którą przerobiłam na tysiąc sposobów i ciągle mi mało?…bo chociaż gra jest prosta, to dzieci odbierają ją bardzo pozytywnie, dodatkowo świetnie doskonalimy dzięki niej orientację przestrzenną, rozpoznawanie kierunków, skupienie…więc z muchą warto bawić się zawsze…w zależności od tematyki zajęć możemy ją tylko zamieniać na inne poruszające się po kratownicy obiekty.

Do koszyka…a może pi, pi, a może kic, kic?

Dzisiejsza wersja to mucha świąteczna, a właściwie wielkanocny koszyk. To nim będziemy sterować, to jego będziemy prowadzić. Wielkość planszy dowolna, moja to kratownica 8na8, taka idealnie sprawdza mi się do zabaw kubeczkowych, do tej zabawy też jest jak najbardziej ok. Na „środku” (środka planszy przy parzystej liczbie pól nie znajdziemy, więc połóżmy mniej więcej w połowie kratownicy) kładziemy ilustrację pustego koszyka. Na planszy w rozsypance umieszczamy grafiki związane ze świętami: pisanki, baranki itd. Kiedy koszyk na nie stanie będziemy wołać: „do koszyka”. Umieśćmy dodatkowo kurczątko, baranka, zajączka. Jeśli koszyk stanie na kurczątku, wołamy „pi, pi”, jeśli na baranku „be, be”. Jeśli stanie natomiast na zajączku robimy „kic, kic”. A w jaki sposób kierujemy koszykiem? Za pomocą komend głosowych: do góry, do dołu, w prawo, w lewo. Możemy również zmienić sposób kierowania i zamiast określeń góra, dół itd., używać wschód, zachód…
Tu można pobrać planszę (lub wyświetlić na tablicy, monitorze)
Kliknij, aby pobrać?

Kategorie:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *