Waaaaakaaacjeee…już są, już możemy się nimi cieszyć…czyli czas na podsumowanie tego roku szkolnego…jaki był? Co udało się zrobić, a co nie i jakie można wyciągnąć z tego wnioski?…Ale to też czas na zadanie sobie pytania: jaki będzie kolejny rok, jakie mam plany, marzenia zawodowe…dzisiejszy post będzie taki trochę prywatny, bo ,,kodowanie na dywanie” to kawałek mnie?.
Tak najkrócej można podsumować to co wydarzyło się w roku 2016/2017. Nowa grupa dzieci w pracy, całkiem małych, bo to trzylatki, nowe wyzwania zawodowe, nowe narzędzia, warsztaty i szkolenia, pracujące weekendy, dużo nowych miejsc, które odwiedziłam i całe mnóstwo nowych rzeczy, których się nauczyłam…więc spróbujmy podsumować
Po trzech latach pracy z „Sówkami” pojawiły się „Myszki”. Nowa grupa dzieci, trzyletnie maluszki a wraz z nimi całkiem inna praca niż z pięcioletnimi „Sówkami”. Zaczynaliśmy od całkowitych podstaw i dopiero teraz pomalutku wchodzimy w świat kodowania.
Ten rok to spełnienie jednego z moich zawodowych marzeń – zostałam trenerem Mistrzów Kodowania. To od tego programu zaczęła się moja fascynacja podstawami programowania i to w nim wiele się nauczyłam.
Wiele różnych narzędzi przejawia się w mojej pracy: moja mata do kubeczków, mata Mistrzów Kodowania, różne roboty, a wśród nich, te z którymi dzieciaki i ja lubimy pracować szczególnie, czyli ozoboty. Troche przypadek sprawił, że je poznałam, dlugo nie doceniałam, rzuciłam w kąt myśląc, że to takie narzędzie zabawka…ale jak zaczęliśmy używać…to zobaczyłam jak bardzo się myliłam…i przepadłam dokumentnie…są świetne. Czym dłużej ich używam, tym więcej możliwości dostrzegam w tym, z pozoru malutkim narzędziu
Dwie ważne grupy, do których dołączyłam w tym roku szkolnym. Jedna to społeczność Superbelfrów RP. Grupa ludzi, których podziwiam, od których ciągle się uczę i którzy ciągle zaskakują mnie swoją wiedzą i umiejętnościami. Druga grupa to Klub Ozokoderów, założona przez Sylwestra Zasońskiego, w której pełnię rolę administratorki. O tej grupie wspominałam już kilka razy, bo to jej oddałam swoje serce i nie wyobrażam sobie dnia bez zajrzenia do niej. Grupa zrzesza nauczycieli interesujących się wykorzystaniem robotów ozobot na zajęciach dydaktycznych na różnych poziomach edukacyjnych. Tu wymieniamy się inspiracjami, wspieramy, szukamy odpowiedzi na nasze mniejsze i większe problemy…grupa „mus” zapraszam Klub Ozokoderów
Rok 2016/2017 to też rok szkoleniowy i wyjazdowy. Razem z Mistrzami Kodowania odwiedziliśmy
różne miasta, gdzie spotykaliśmy się z uczestnikami naszego programu. W tym roku zaczęłam również prowadzić swoje warsztaty ,,Kodowanie na dywanie”, na których w praktyce poznajemy czym jest kodowanie offlinowe. W zakresie szkolenia może być również kodowanie z wykorzystaniem sprzętu komputerowego i robotyka, w szczególności wykorzystanie robotów Ozobot. Szczegóły warsztatów omawiane są indywidualnie. Kontaktować można się poprzez wiadomość na fanpage Kodowania na dywanie lub mailowo: annaswic@wp.pl. Nawet nie przypuszczałam, że tak polubię ten typ pracy. Kontakt z nauczycielami na warsztatach sprawia mi tak samo dużą radość jak praca z dziećmi. Mam nadzieję, że nauczyciele z moich warsztatów wynoszą
coś dla siebie i wdrażają do swojej pracy.
Coś się kończy…coś się zaczyna…jakie mam plany na przyszły rok szkolny? Na pewno ten rok będzie rokiem z Mistrzami Kodowania, to wartość stała i bardzo dla mnie ważna. Co jeszcze?…O szczegółach nie mogę jeszcze mówić…ale jak o nich myślę to się uśmiecham…odliczam dni do września z ogromną niecierpliwością…na pewno z „Myszkami” dalej będziemy kodować. Weźmiemy udział w projekcie eTwinning, tym razem marzy nam się międzynarodowy. Tematycznie związany będzie z programowaniem, wykorzystywać będziemy w dużej mierze roboty Ozobot, bo to narzędzie, które jak już wspominałam jest mi szczególnie bliskie, dlatego chciałabym, żeby jak najwięcej nauczycieli miało okazję je poznać i pracować z nimi, wykorzystując maksymalnie ich możliwości…ale to ciiii…jest jeszcze jedno ciiiiiii, wielkie ciiiiii, ale to jeszcze chwilka, jeszcze momencik?. Chciałabym ten rok poświęcić też na bliższe poznanie nowych narzędzi: drukarkę 3d dla „maluszków” już sobie upatrzyłam, chciałabym przyjrzeć się technologii AR i VR. No i muzyka…po prelekcji Piotra Kaji na Inspiracjach zobaczyłam jak można jej uczyć dzieci…i przepadłam…najbliższy rok będzie u „Myszek” mocno muzyczny. Kodowanie, robotykę i muzykę można pięknie połączyć i nad tym połączeniem będę pracować.
Liczę, że spotkam się z Państwem na jakiś warsztatach, czy to z Mistrzami Kodowania, czy to moich własnych i liczę, że będziemy spotykać się też tu na blogu i …ale to jedno z tych ciiii…miłych wakacji kochani…ale zaglądajcie na bloga, bo dla mnie wakacje to czas odpoczynku, ale i czas testowania nowych pomysłów, więc ja tu będę…?
Bardzo ciekawi mnie kodowanie. Chcę namówić dyrekcję mojego przedszkola do zakupu maty i oprzyrządowania ale potrzebuję informacji o szkoleniach możliwych i cenach gdzie takie znajdę?
Bardzo interesuje mnie kodowanie kiedy szkolenie w łodzi?
Trudno powiedzieć, szkolenia zazwyczaj są dla konkretnej placówki, która je zamawia
Ta duża mata, to mata Mistrzów Kodowania. W sprawie zakupu (szkolenie z maty jest w pakiecie z matą) najlepiej kontaktować się mailowo: kontakt@mistrzowiekodowania.pl