Zakodowany labirynt…czyli mama po pracy?

Przypadkowe kodowanie

Dzisiejszy post powstał trochę z przypadku, ale może komuś pomysł się spodoba i wykorzysta do kodowania z uczniami. Dlaczego z przypadku?…bawiąc się z synkami na dworze poprosili mnie, żebym zrobiła im labirynt. Chciałam narysować kredą, ale nie było, na schodach leżały taśmy…no i mamy…

Sam labirynt przeszli szybko, więc donieśliśmy klocki ruchu Mistrzów Kodowania i zabawa rozpoczęła się od nowa. Tym razem zanim można było pokonać labirynt i trafić do wskazanego punktu, należało ułożyć kod wskazujący drogę przejścia.

Każdy symbol ma znaczenie

Każdorazowo, kiedy w zabawie z dziećmi w pracy, czy z moimi prywatnymi używam jakiś symboli to wyjaśniam ich znaczenie. W tym przypadku wygląda to następująco:

Zielona flaga na żółtym tle: ułożona w labiryncie oznacza start, ułożona poniżej labiryntu oznacza początek kodu,

Stop: punkt docelowy lub koniec kodu,

Biała strzałka na niebieskim tle: kierunek ruchu,

Strzałka na niepełnym kole: obrót o 90 stopni, w kierunku, który wskazuje strzałka

O czym należy jeszcze pamiętać?

Strzałka wskazuje nam kierunek ruchu, idziemy w tym kierunku, aż do końca drogi, jeśli wcześniej chcemy go zmienić, to jest to możliwe wyłącznie w miejscach do tego przeznaczonych. Takie miejsca oznaczone są w labiryncie, krótkim odcinkiem pomarańczowej taśmy. Ale uwaga, kierunek możemy zmienić, jeśli w kodzie, przy odpowiednim symbolu znajduje się pomarańczowy kwadrat.

No i można się już bawić

Labirynt można sobie dowolnie wzbogacać o dodatkowe elementy, po których należy przejść, lub nie wolno przechodzić. Znak stop można również kłaść w dowolnym miejscu, zmieniając tym samym punkt docelowy. Ja korzystam z klocków Mistrzów Kodowania, ale kod można narysować kredą, flamastrami na kartkach papieru lub w dowolny inny sposób…życzę miłej zabawy