Kodable…na tabletach…na komputerze…na dywanie?

Kodable to jedna z moich ulubionych aplikacji, głównie dlatego, że jest idealna do wprowadzenia bez   użycia sprzętu. Wystarczą kwadraty, kubeczki, klocki, guziki, kartka papieru…właściwie można na wszystkim, nawet na tasiemkach, czy sznurkach. Kodable ma też ten plus, że można „grać” na tabletach, na komputerach, można też wykorzystać tablicę multimedialną i pracować z całą grupą…dla Kodable trudno znaleźć „ale”, czy „nie da się”, jest wyjątkowo uniwersalne. Będzie idealne dla pięciolatka, ale w drugiej czy trzeciej klasie też się sprawdzi, a i starsze dzieci chętnie z nim pracują…więc dzisiaj przyjrzyjmy się bliżej małemu, puchatemu Fuzziemu?

Kodable – co to właściwie jest?

Podstawowa plansza w kodable, to swojego rodzaju labirynt do przejścia. Wybrana droga musi przebiegać przez miejsca, w których znajdują się przedmioty do zebrania (monety, gwiazdki). Którędy pójdzie Fuzzi, główny bohater Kodable zależy od nas, za pomocą kodu wskażemu mu drogę. Jak wygląda kod? W najłatwiejszych poziomach to sekwencja kierunków: góra, dół, prawo, lewo przedstawiona za pomocą symboli – strzałek. W trudniejszych dochodzi warunek przedstawiony za pomocą koloru, jeszcze dalej pojawiają dwa rodzaje nawiasów (pętle)…w międzyczasie mamy debugowanie błędów…i to tyle, a właściwie aż tyle, bo przy pomocy naprawdę prostej apki, możemy wprowadzić całkiem sporo zagadnień programistycznych.

Najpierw offlinowe wprowadzenie…warunki, pętle bardzo łatwe do obrazowego przedstawienia

Zacznijmy od offlinu. Ułożenie „poziomu Kodable” i przejście przez niego, lub przeprowadzenie jakiejś postaci (ludzik lego, maskotka), nie wymaga dużych przygotowań. Idealnie sprawdzą się tu kolorowe kwadraty. Wybierzmy jeden bazowy, neutralny kolor, do tego zielony na start i czerwony na stop. Potrzebujemy jeszcze fantów do zbierania. Możemy wyciąć małe kółeczka, położyć guziki, właściwie nie ma znaczenia co to będzie. Dodatkowo położone fanty do wyzbierania mogą mieć wartość dodaną, wystarczy, że oznaczymy je numerami i do każdego dołożymy jakieś zadanie do wykonania dla dzieci. Wystarczy ułożyć karteczki z działaniami matematycznymi i ćwiczymy dodawanie, odejmowanie, mnożenia, to co aktualnie przerabiamy, możliwości jest dużo. Żeby dzieci mogły spokojnie i bezpiecznie stać się Fuzzim i przemieszczać po kwadratach, warto je podkleić taśmą do podłoża. Jeśli nie chcemy kwadratów to może sprawdzi się pomysł z kubeczkami, też w łatwy sposób możemy ułożyć sobie planszę (z kubeczków tworzących tło można zrezygnować i ułożyć sam labirynt). Inna propozycja to klocki lego, lub typu pinezki. Mamy planszę, teraz pora na kod. Do utworzenia kodu w pierwszych poziomach potrzebujemy strzałek kierunkowych. Możemy
narysować je na kartkach i
układać, lub rysować cały kod, kwestia wyboru. Ja kubię jeszcze oznaczyć sowie na zielono start i czerwono stop. Wyrabia się w ten sposób nawyk, który ułatwia mi później pracę z innymi aplikacjami. Kiedy pojawią się poziomy z warunkiem, czyli na labiryncie kolor bazowy w niektórych miejscach zostaje zastąpiony innym to otwiera nam się furtka do zmiany kierunku poruszania się. Bo należy pamiętać, że w kodable jedna strzałka, nie oznacza przemieszczenia się o jedno pole we wskazanym kierunku, tylko do końca drogi, do momentu aż labirynt sam zmieni swój bieg. Wcześniej zmianę trasy możemy wprowadzić tylko w miejscach zaznaczonych kolorem, ale pod warunkiem, że ten sam kolor będzie obecny w kodzie w miejscu kierunku, który chcemy wybrać po zmianie z obecnego.

Teraz tablety

Jeśli offline jest za nami, to właściwie praca na tabletach „zrobi się sama”, instynktownie, bazując na doświadczeniach z zabaw dywanowych będą dzieci wiedziały co mają robić. W każdy kolejny level wprowadza nas samouczek, który przeprowadza nas przez niego. Najpierw mamy poziomy podstawowe, gdzie skupiamy się tylko na kierunkach poruszania się Fuzziego. Dzieci mogą pracować parami, gdzie jedno z nich nazywa wybrany kierunek, a drugie zaznacza.

Po kilku prostych labiryntach pojawiają się warunki, czyli nowy kolor w labiryncie, który należy wprowadzić również do kodu (pamiętajmy, że dodatkowy kolor nie oznacza zawsze miejsca, w którym należy zmienić kierunek, czasem to tylko zmyłka?).

Kolejne co nas spotka to nawiasy, czyli pętle. Szukamy fragmentu labiryntu, który się powtarza i wkładamy go w nawias, a na górze zaznaczamy liczbę powtórzeń. Tu już chwilkę trzeba pokombinować czasem.

Drugi rodzaj nawiasów, coś jak procedura. Z prawej strony zaznaczamy fragment labiryntu, który następnie wprowadzimy do kodu, przy pomocy włożenia symbolu nawiasu. W ten sposób nasz kod będzie krótszy. Najczęściej w jednym kodzie, nawias wystąpi dwa lub trzy razy.

Debugowanie błędów

Co jakiś czas może nam się przytrafić poziom, który ma już właściwie wpisany kod, to takie przygotowanie do debugowania błędów, dokładnie przeanalizujmy ten kod, bo prawdopodobnie gdzieś ukrywa się w nim błąd, który należy odnaleźć i poprawić.

Nie tylko tablety, kodable działa też na komputerach

Warto pamiętać, że do nauki kodowania z wykorzystaniem Kodable nie jest potrzebny nam tablet, może być komputer. Na stronie www.kodable.com możemy założyć konto klasy, dodatkowo zamieszczone są tam propozycje offlinowych aktywności, malowanki.

Jeśli chcemy coś z kodowania zaproponować dzieciom, a sami jeszcze nie do końca czujemy się dobrze w tej tematyce, to moim zdaniem Kodable będzie jedną z lepszych propozycji, najpierw offlinowe, potem kontynuowane z wykorzystaniem sprzętu.

Kategorie:

3 odpowiedzi na “Kodable…na tabletach…na komputerze…na dywanie?”

  1. Avatar for Anna Świć Aniołki pisze:

    Jak zwykle na tej stronie świetne inspiracje do nauki kodowania. Wielkie dzięki za to. Już myślę nad zabawami z kubkami dla swoich pierwszaków.Pozdrawiam,

  2. Avatar for Anna Świć Sabina pisze:

    Fajny sposób na naukę kodowania. Całkiem przystępny i wygląda ciekawie.

  3. Avatar for Anna Świć Aniołki pisze:

    Jak zwykle na tej stronie świetne inspiracje do nauki kodowania. Wielkie dzięki za to. Już myślę nad zabawami z kubkami dla swoich pierwszaków.Pozdrawiam,

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *