„DZIECI RZĄDZĄ” – czyli Dzień Dziecka w Kancelarii Premiera z Ministerstwem Cyfryzacji i Mistrzami Kodowania – długi, ale bardzo pozytywny dzień.
Mistrzowie Kodowania na ten wyjątkowy dzień przygotowali: zabawy logiczne na macie edukacyjnej, zabawy z robotami firmy Wonder, grę na owocach z MaKey MaKey, pracę w aplikacjach Scratch Junior, Kodable, Lightbot, czyli naukę podstaw programowania w sposób dostosowany do możliwości dzieciaków na pierwszych etapach edukacji: przedszkolaków, dzieci w klasach 1-3.
Co robiłyśmy z Dagmarą i dzieciakami na macie? W zależności od ich wieku, kodowałyśmy: kolor – kształt, cyfra – liczman, sekwencja ruchów na różne sposoby. Odwzorowywałyśmy podany układ obrazków, układałyśmy sudoku, memory, domino, pobawiłyśmy się również symetrią. Część zabaw było propozycją dzieci, a że piknik pod hasłem „Dzieci Rządzą”, więc wykonywałyśmy ich polecenia: 9 podskoków, 7 obrotów, zmniejszenie i 7 podskoków, w zmniejszeniu oczywiście, żeby za łatwo nam czasem nie było?. Jak powiedział jeden z rodziców, od dzieci można się teraz sporo nauczyć…i o to chodzi, my uczymy dzieci, a one uczą nas (taki obraz nauczyciela mi się podoba i taka staram się być w swojej pracy).
Równolegle, w części komputerowej Krzysztof zapoznawał dzieciaki z możliwościami aplikacji Scratch Junior, Lightbot, Kodable, oraz MaKey MaKey, zaprogramowanego w Scratch 2.0. Pokazywał również możliwości Dasha i Dota, czyli robotów, które w niezauważalny sposób uczą dzieci podstaw programowania.
Było pozytywnie, wesoło, ciekawie, dzieci i ich rodzice chętni do zabawy, mieli okazje przekonać się, że kodowanie to nie tylko komputery, to ruch, zabawa, nauka logicznego myślenia i współpracy.
Dla mnie to była duża radość móc „w barwach Mistrzów Kodowania” bawić się z dziećmi na mistrzowskiej macie…no cóż niezmiennie stoję na stanowisku, że program Mistrzowie Kodowania, to bardzo wartościowa inicjatywa, szkoda, że nie każda szkoła i przedszkole mają możliwość współpracowania z nimi. W ich wykonaniu programowanie nie jest ani nudne, ani trudne, jest ciekawe, skolerowane z innymi treściami dydaktycznymi, nastawione na radość i nacechowane pozytywnymi wartościami i jak nie lubię przysłowiowego „słodzenia” to w ich przypadku trudno jest mi się czasem powstrzymać.
To był też pozytywny dzień, bo spędzony z pozytywnymi ludźmi, z którymi dobrze się współpracuje: z Dagmarą Bandzarewicz, której wcześniej praktycznie nie znałam, a okazała się wyjątkowo sympatyczną dziewczyną, Krzysiem Jaworskim, koordynatorem programu MK, dzięki któremu bardzo dużo się nauczyłam, dziewczynami z Ministerstwa Cyfryzacji. Podsumowując długi, ale wartościowy, słoneczny dzień. Chętnie powtórzyłabym go za rok.
Dodaj komentarz